Wrażenia po sesji uwalniania emocji. Co się zadziało.

Uwalnianie emocji przynosi niesamowite rezultaty. Sesje zawsze mnie zaskakują swoją odmiennością.  Mimo przeprowadzonych setek sesji nie powinnam się już dziwić, ale jadnak, ...  przecież, co człowiek, to inna historia, inne doświadczenia, inna życiowa misja. Czasami sięgamy głęboko. Niektóre emocje mogą dotyczyć zdarzeń sprzed wielu lat. Docieramy do przodków, wielu pokoleń wstecz. Znajdujemy, gdzie rozpoczęłą się dana historia. Mimo, że świadomie nie znamy sytuacji, praca z podświadimoścą pozwala nam uwolnić odziedziczone emocje i dalej iść przez życie nie niosąć już wiecej tego bagażu ze sobą.


Uwalnianie emocji przynosi niesamowite rezultaty. Sesje zawsze mnie zaskakują swoją odmiennością.

Mimo przeprowadzonych setek sesji nie powinnam się już dziwić, ale jadnak, ...

przecież, co człowiek, to inna historia, inne doświadczenia, inna życiowa misja.

Czasami sięgamy głęboko. Niektóre emocje mogą dotyczyć zdarzeń sprzed wielu lat. Docieramy do przodków, wielu pokoleń wstecz. Znajdujemy, gdzie rozpoczęłą się dana historia. Mimo, że świadomie nie znamy sytuacji, praca z podświadimoścą pozwala nam uwolnić odziedziczone emocje i dalej iść przez życie nie niosąć już wiecej tego bagażu ze sobą.


Najczęstszym rezultatem uwolnienia emocji z ciała jest odczucie lekkości w ciele i zadowolenie. Ale nie tylko. Wszystko zależy z czym przychodzisz i nad czym pracujemy.


Poniżej kilka słów po odbytej sesji

"Mam dłuższą chwilkę, także mam nadzieję, że uda mi się opisać wszystko dokładnie.

Także zaraz po sesji, po słownie 15 minutach poszłam spać i nie licząc krótkiego spaceru z psem, spałam do 18 🙈 bardzo bolała mnie tez głowa. Później wieczór wyglądał normalnie, położyłam się koło 22 do łóżka (znowu
😅
), zamknęłam oczy i manifestowałam tak jak miałam, że coś już się wydarzyło. Po tej manifestacji miałam wizje. Widziałam siebie oddzieloną grubą szybą i za tą szybą widziałam wszystkie te strachy, emocje, byty, które uwolniliśmy - były bardzo wkurzone, a ja z uśmiechem machalam im zza tej szyby 😅 powiedziałam w głowie tą modlitwę swoimi słowami i wysłałam wszystko do światła i zasnęłam. Wczoraj z racji tego że miałam urodziny córki i jeszcze na dodatek byłam bardzo przed okresem, wiec mój poziom frustracji nie pozwalał mi przeżyć dnia normalnie 😆 dzisiaj natomiast zauważyłam, że nie mam potrzeby kontroli wszystkiego, bo tak to chodziłam i sprawdzałam wszystko. Jestem spokojniejsza, ooo właśnie jak się po sesji obudziłam po pierwszej drzemce to zauważyłam że oddycham pełna piersią! Tak jakby nic mnie nie blokowało i tak jakby tchnęło się we mnie więcej życia 🙂 oczywiście przychodzą w głowie te sytuacje że np coś się stanie zaraz ale nie towarzyszą temu emocje, wiem że to są tylko myśli i wyslam je od razu do światełka. Mam tez dzisiaj takie uczucie lekkości w głowie i jak bym właśnie funkcjonowała w innym, lepszym świecie. Kołatanie jeszcze troszkę mi towarzyszy, ale częste sikanie tez się uspokoiło".

A Ty czym chciałabyś/chciałbyś się zająć i uwolnić ze swojego życia?
Jeśli na serio szukasz zmiany w życiu, umów się na bezpłatną konsultację,
dowiesz się, z czym mozna pracować i jakie rezultaty osiagnąć.


Foto  Artem Maltsev