Pęcherz to zbiornik, w którym mocz „czeka” na uwolnienie.
Reprezentuje moje „oczekiwania” wobec życia. Symbolizuje również fakt nie stawiania czoła prawdzie zawartej w moich emocjach, w całym moim świecie afektywnym.
Pęcherz działa dobrze, jeśli pozwalam emocjom swobodnie płynąć w procesie ich
akceptacji↓♥ .
Problemy z pęcherzem wskazują na to, że mam tendencję do czepiania się
moich starych pomysłów, których nie chcę odpuścić. Opieram się zmianom z powodu mojej wewnętrznej uprzejmości. Mam trudności z przystosowaniem się do nowej sytuacji.
Mój pęcherz reaguje, jeśli chcę uciec od prawdy. Chcę manipulować i kontrolować, zwłaszcza w
domenie seksualnej. Moje dolegliwości pokazują, że od bardzo
długiego czasu kumuluję i że nadszedł czas, abym swobodnie puściła móje niepożądane negatywe
emocje.
W ten sposób mój pęcherz nie pozwala mi utonąć we własnym negatywizmie.
Infekcje dróg moczowych wskazują, że doświadczam wielu niewyrażonych frustracji, smutku i niepewności. Nienawiść może nawet mnie ogarnąć.
Mogę zadać sobie pytanie, aby dowiedzieć się, co powstrzymuję mnie w moim życiu, a co to
w moim interesie byłoby uwolnienić. Te uczucia uniemożliwiają mi podjęcie
działań. Jestem raczej w okresie bierności i introwizji.
Te uczucia mogą być doświadczane w sytuacji, gdy to, co należy
mnie i to, co uważam za część mojego terytorium, jest kwestionowane.
Weźmy na przykład sytuację, w której mam mdłości za każdym razem, gdy wracam do domu,
a dom jest cały brudny i w nieładzie. Nie mogę znaleźć tam swojej drogi (w mojej fizycznej
przestrzeni, jak również w moim życiu osobistym). Żyję w ogromnym chaosie i
potrzebuję wyraźniej widzieć cel w moim życiu. Mam wrażenie, że ludzie próbują
zmonopolizować dla siebie coś lub kogoś, kto „należy do mnie”, oni
wkraczają na mnie. Nie wiem, jak sprawić, by ludzie szanowali moje ograniczenia.
Moje życie jest zdezorganizowane i nie mogę się ustawić, ponieważ straciłem moje
punkty odniesienia.
Do jakiego terytorium rodzinnego należę? Pęcherz również reprezentuje
domenę relacji osobistych. Dlatego często zdarza się, że te
infekcje pojawiają się w okresie otaczającym miesiąc miodowy, podczas
kłopotliwego lub konfliktowego związku lub w momencie zerwania.
Miesiąc miodowy lub pierwsze doświadczenie seksualne może sprawić, że będę mieć różne problemy
lub nawet rozczarowania wywołujące złość lub niechęć do mojego partnera, jakby
był odpowiedzialny za moje niezadowolenie. Mój strach przed intymnością może się obudzić we mnie.
Zerwanie związku jest na ogół wynikiem rzeczy pozostawionych
niewypowiedzianych, o emocjach stłumionych we mnie. To tak, jakbym grzebał w moich psycho-
logicznych problemach głęboko we mnie, wywołujące nieustanną presję. To ryzykuje ich
wezbraniem. Słabo wyrażona kreatywność (w tym seksualność) powoduje trudności
w moim pęcherzu. Muszę zrozumieć, że uwalniając się od tego nacisku, cokolwiek to jest, nieuchronnie odczuję ulgę.
Kamienie w moim pęcherzu
pokazują mi, jak bardzo jestem od siebie odłączony i od emocji.
To powoduje, że czuję zakłopotanie i zwątpienie.
Jeśli mam stałą potrzebę do oddawania moczu, w moim pęcherzu jest więc stałe ciśnienie. Tam jest
ciągłe przeładowanie emocji. Czuję się przytłoczony tym, co dzieje się w moim
życiu. Moja potrzeba oddania moczu jest często nagląca; dlatego przeżywam siedem
w sytuacjach, w których czuję się pospieszny, nawet w stanie zagrożenia. Mogę się spieszyć, aby uwolnić wszystkie emocje, aby uniknąć konieczności pełnego doświadczania i akceptacji
ich. Zamiast mieć trwałe, trwałe relacje z ludźmi, mam tendencję
angażować się bardzo mało. Doświadczam wszelkiego rodzaju nowych rzeczy, szukam pełni
kontroli nad moimi działaniami, ale mam trudności z zaangażowaniem się i przystosowaniem
emocjonalnie. Gdy niebezpieczeństwo minie, czuję potrzebę oddania moczu, aby uwolnić
nagromadzony stres. Wręcz przeciwnie, jeśli ilość moczu jest mniejsza niż zwykle
(oliguria), moje relacje osobiste są „suche”, jakbym była na pustyni. Ten stan jest
często powodowane przez wewnętrzną wściekłość, która zżera mnie w środku.
Rak może się rozwinąć, jeśli
postanawiam „odłączyć się” od tych tzw. negatywnych emocji i zakazu, by
wyrzucić je z mojego życia. Żyjąc tylko w mojej głowie, to tak, jakbym odmawiał,
żeby zobaczyć ogień płonący w moim domu. Zamiast znaleźć odpowiedzi w środku, czuję
potrzeba ciągłego patrzenia na zewnątrz.
Akceptuję↓♥ uwolnić się od moich starych przekonań i zrobić miejsce na nowe
rzeczy w moim życiu. Zgadzam się↓♥ zainwestować część swojego czasu i siebie w moje
relacjiw międzyludzkie i zgadzam się wyrażać wszystkie te emocje, które
przeciążają mój pęcherz. Puszczam przeszłe emocje, których się czepiałem. Mieszkam
w prawdzie i prostocie.
Indywidualne konsultacje rezerwuj TUTAJ
Zdjęcie Alex Inkiläinen
Zaczerpnięte z The Encyclopedia of Ailments and Diseases: How to Heal the Conflicted Feelings, Emotions, and Thoughts at the Root of Illness Jacques Martel