MENOPAUZA
Jesienią życia ciało kobiety się zmienia i muszę to zaakceptować.
To jest bardzo emocjonalny okres, który szczególnie dotyczy moich uczuć związanych z byciem w
pewnym bezruchu, ale przede wszystkim byciem kochanym i pożądanym.
Robię bilans mojego życia i mogę żałować, że nie zrobiłem tego lub tamtego, albo mam
wrażenie, że nie w pełni wykorzystałem życie. Czuję, że muszę zrezygnować
siebie do otrzymywania Miłości, zwłaszcza poprzez seksualność. To tak, jakby moje
Ciało milkło, nie mogąc już doświadczać namiętności. Na początku
pół życia, często nazywane jest „okresem aktywności”, jestem zaangażowana w działanie, „robię”
rzeczy, rozmnażam się, buduję. To moja racjonalna, aktywna, organizująca strona, też znana
jako moja męska, lub "Yang", strona, która dominuje. Ale teraz czuję się osłabiona i
mogę chcieć wykonywać wszystkie moje obowiązki domowe i zadania społeczne, zamiast
torując drogę dla całej mojej kobiecości, mojej łagodności i mojej kreatywności, które są moją
kobiecą, Yin, stroną. Chciałbym rozpocząć życie na własną rękę
i daję sobie pierwsze miejsce, ale to mnie przeraża, bo idę w nieznane. Jestem pod presją i chcę
zareagować, stawiając opór lub zachowywać się żarliwie, aby się chronić. Uderzenia gorąca, których
doświadczam podczas menopauzy objawia się jako wewnętrzny konflikt, a moja kobieca strona jest
dławiona przez objawy, które wywołuje moja męska strona („mężczyźni przeciwstawiają się”). Ta
wewnętrzna dwoistość może:
oświetlić opozycję, której doświadczam wobec pewnych mężczyzn, których zachowania nie mogę
tolerować. To ciepło, które się pojawia, jest pełne emocji, które mogą pojawić się podczas mojego
miesiączkowania. Teraz muszę znaleźć inny sposób na wyrażenie tych emocji. Może być
poprzez komunikację ustną lub moje fizyczne i seksualne pragnienia, które są nadal
całkiem obecne. Te uderzenia gorąca przypominają mi, że moje potrzeby ludzkiego ciepła
poprzez seksualność, które są priorytetem i muszę się nimi zająć.
Gorąco przynosi konieczność rozbierania się, bo jest mi za gorąco, przypomina mi to sytuację
w których rozbierałam się, by przyciągnąć mężczyznę, którego kochałam. Pocenie się,
Smutki z tych uderzeń gorąca uwalniają wszystkie moje emocje, których już nie mam.
Jedynym skutecznym sposobem na ich zniknięcie jest znowu stanie się pożyteczną, doświadczoną i mądrą kobietą.
Mój upór w związku z niepodążaniem za nurtem życia może przerodzić się w ból głowy lub
przzeziębieniem. Nawet jeśli nie jestem już nosicielem dzieci, muszę znaleźć swoje duchowe kierownictwo.
Muszę znaleźć we mnie kobietę. To trochę jak na emeryturze: teraz mam
czas na całkowicie wolną pracę, robienie innych planów i podejmowanie innych
wyzwań. Odkrywam nowe znaczenia w słowach „Wolność” i „Indywidualność”
które pozwalają mi odrodzić się do nowego życia. Moja uwaga skupia się teraz na mnie, zamiast
skupiać się wyłącznie na dzieciach (w wielu przypadkach) i rodzinie.
Odkrywam nowy powód do życia. To trochę jak nowy początek: ja
mogę robić rzeczy, które lubię i które wybierałam. Umożliwi to przepływ mojej krwi
normalnie i pozwoli mojemu sercu napełnić się Miłością do siebie. Te gorące uczucia frustracji,
niepewność i gniew można zastąpić chłodniejszemu poczuciu wolności,
łagodności i zaufaniu w przyszłość. Strach przed starzeniem się może stać się bardziej obecny
i prawdziwy. Mogę nawet nieświadomie sprawić, że miesiączki pojawią się ponownie, aby mi pomóc
wrócić do przeszłości i trzymać się fizycznej młodości, która dawno zniknęła. Ono
dlatego ważne jest dla mnie, abym zgodził się pożegnać się z młodością tak, by
móc w pełni żyć chwilą obecną. Uświadamiam sobie, że zamiast żegnać
koniec czegoś, ten etap jest tak naprawdę PAUZĄ, która pozwala mi ocenić moje
życie, zrobić bilans i rozwiązać sytuacje, od których zawsze próbowałem uciec.
Mogę na nowo odkryć i w pełni doświadczyć swojej seksualności, co może wyeliminować moje
objawy oziębłości i suchości pochwy.
Akceptuję przemiany w moim ciele, a także duchowe
w moim życiu wewnętrznym oraz w życiu towarzyskim i rodzinnym.
Żyję w prostocie. Delektuję się każdą chwilą i mam moc, aby zmienić swoje życie dzięki wszystkim
doświadczeniom, które posiadłam do tej pory, dzięki czemu zyskałam niezwykłą mądrość i skarb.
Uświadom sobie, że menopauza to narodziny tego, kim naprawdę jestem. Już nie muszę
żyć dla innych, ale mogę żyć dla siebie. Im bardziej z wiekiem, tym bardziej
mądrość uczy mnie radości, spokoju i czystej bezwarunkowej Miłości i to tylko dzięki
rozwijaniu tych stanów bycia, sprawiam abym mogła naprawdę pozostać młodą przez całe życie. To
jest młodość serca, a nie ciała.
❤
Jacques Martel The Encyclopedia of Ailments and Diseases: How to Heal the Conflicted Feelings, Emotions, and Thoughts at the Root of Illness
Zdjęcie Kingsuk Pasari