Jesteś świeżo upieczoną mamą (albo mamą z doświadczeniem). Miało być tak sielankowo. Błękitny. Różowy. Dzidziuś. Mój synek. Moja córeczka.
A tu się okazuje, że to nie tak, jak Ci się wydawało. Zalewają Cię emocje. Nie wiesz, co robić. Jak być matką. Jak być dobrą matką? Jak pozbyć się obaw, czy robię to dobrze? I ta opinia innych. I stajesz się kłebkiem nerwów, zamiast cieszyć się macierzyństwem.
Emocje mamy dalej oddziaływują na dziecko. To, że jest niespokojne, płacze, ma kolki, nie śpi, ma alergie, itd. mogą mieć bezpośredni związek z tym, co odczuwa mama. Uwolnienie tych emocji przez mamę bezpośrednio wpływa na dziecko. Wtedy i mamie jest lepiej i dziecku.
Emocje związane z macierzyństwem mogą mieć głębokie korzenie.
Emocje datowne wiele pokoleń wstecz. Emocje pochodzące wprost od naszej mamy, kiedy była z nami w ciąży. I oczywiście nasze własne. Kiedy do nich dotrzesz, odnajdziesz je i sytuacje, które się przyczyniły do twoich aktualnych przeżyć oraz, gdy je usumiesz, mogą pozytywnie wpłynąć na relacje z twoim dzieckiem i partnerem. Możesz nabrać pewności, że to, co robisz jest właściwe. Jest spokój, cisza, zadowolenie. Świat nabierze nowych barw, mimo, że może wydawać się jeszcze nie całkiem swojski. Ale w miarę upływu czasu, to co cię przytłaczało, zacznie sprawiać ci przyjemność.
Daj sobie przyzwolenie, skorzystaj z metody, którą stosuję i ciesz się macierzyństwem.
Zapraszam Cię do kontaktu. Będziesz zadowolona, że się odezwałaś ❤
Umów się na bezpłaną wstepną konsultację, porozmawiajmy o tym, jak mogę Tobie służyć wsparciem.
Ile to kosztuje?
Zdjęcie Jonathan Borba