Zgaga. Refluks. Zgaga. Refluks. Relacja po sesji uwalniania emocji.

Tak się cieszę i jestem wdzięczna, że mogę robić, to, co robię,

bo efekty mojej pracy są często zadziwiające, dlatego, też dzielę się rezultatami uwalniania emocji, blokad i przekonań, bo moim wręcz obowiązkiem jest pokazanie innym, co jest możliwe . Jaka zmiana w życiu jest osiągalna.

Tu możemy nawet wkraczać na płaszczyznę...niemożliwe stało się możliwe...
Otóż, wracając, wiadomość jest taka:
Elegancka Pani po 70siątce, od około 40 lat zmagała się z nawracającą zgagą.
Ustaliłysmy, kiedy problem się rozpoczął, co się wówczas działo. Mimo, że sprawa była stara, postanowilam usunąć z podświadomości emocje związane z tym tematem.
Po mniej więcej tygodniu dostaje nieśmiałą wiadomość, że, ... nie ma, przeszło!
Przy okazji ustapił jeszcze refluks, który pojawił się około półtora roku temu.
Podsumowując, wydawałoby się, że coś, co gnębi Cię przez pół życia zostanie już z Toba na zawsze, może się jadnak okazać, że jest szansa, by powiedzieć temu bye bye.
Jeśli uznasz, że może się komuś przydać ta historia, będę wdzięczna,
jeśli podzielisz się z innymi moim wpisem.

z wdziecznością
Karina
Zgaga. Refluks. Relacja po sesji uwalniania emocji.




Zdjęcie flora-westbrook