Kiedy ból nie pozwala ci na jazdę na rowerze.

Zapalona rowerzystka, traktująca poważnie swoje ulubione zajęcie i treningi. Co z tego, że to takie piękne móc rozkowszować się jazda na rowerze, jak wszystko kończyło sie wielkim bólem. Mówimy tu o solidnych treningach. I łydka, i udo, a nawet pośladek, cała strona.

Wcześniej próbowała wielu sposobów. Od najprostszych środków przeciwbólowych, po wyszukane nastawienia kregosłupa, bo wiadomo noga nie jest oderwana od reszty ciała. Z resztą, nie ma się co dziwić, kiedy najgorzej było w nocy, a ból nie pozwalał spać. Jak po takiej nieprzespanej nocy można później normalnie funkcjonowac w ciągu dnia?

Po pierwszej sesji na odległość poczułą wyraźną zmianę. Ból sie zmniejszył. Nawet noc nie była już taka straszna. Po kolejnej sesji, J. przespała noc, co nie zdarzyło się od wielu miesiecy. Ból już był prawie nieodczuwalny. Mamy jeszcze jedną sesję przed sobą, jestem pewna, że po bólu zostanie tylko mgliste wspomnienie.  

Ból nogi. lydka, udo, bóle.
Ból nogi a jazda na rowerze


foto Pexels, 

pixabay Pasja1000