Jak pomóc mamie. Artretyzm.

Artretyzm

PYTANIE: 

W. ma 30 lat. Moja mama jest chora, ma reumatoidalne zapalenie stawów. I teraz chcę jej pomóc. Trudno jej chodzić, ciężko coś zrobić, a ja zdecydowałam, że porzucę pracę, opuszczę moje miasto i przeprowadzę się tam, gdzie mama mieszka na wsi. Wiem, że to, to nie wystarczy, co mogę dla niej zrobić? Czy muszę zrobić jeszcze coś innego?

ODPOWIEDŹ: 

Jesteś dzieckiem, bez względu na wiek, twoją rolą w stosunku do rodzica jest rola dziecka. Rolą dziecka jest bycie sobą, bycia bardzo szczerą istotą. Kiedy jesteś hipokrytą (niewłaściwa rola) w ten sposób obłudnie doprowasz rodziców do choroby. Musisz nauczyć swoją matkę bycia sobą, jak? Tylko twój własny przykład może pomóc matce. I w tym celu musisz zrozumieć, jakie masz do niej uczucia i wyrazić te uczucia. Ale pamiętaj, kiedy myślisz, że jesteś przyzwoitą osobą, która się nie zmienia w środku, a która później wraca do domu, by pomóc mamie, wtedy wierz mi, stan mamy się jedynie pogarsza ...
Kiedy dwa negatywne ciała łączą się, powstaje między nimi napięcie, odpychają się. Płacisz życiem osobistym, a matka zdrowiem.
Aby wziąć odpowiedzialność za to, co dzieje się w środku, trzeba nie obrażać się na rodzica, ale wziąć odpowiedzialność tylko za swoje uczucia. Prosząc o wybaczenie, doprowadzasz to uczucie wtedy do zera. Nie moższ uczyć mamy, jedyne, co możesz robić, to pokazywać swoim przykładem. 

Czy odczuwasz różnicę między nauczaniem a pokazywaniem własnym przykładem?
Jeśli nie zmienisz stosunku do mamy, nie dojdziesz do miejsca, do którego chcesz, ponieważ jesteś hipokrytą. Kogo okłamujesz? Siebie! Bycie obłudnikiem to nieszczera cecha - wewnątrz czuje jedno, na zewnątrz okazuje drugie.

Nienawiść zastąp słowem wybacz. Nie rób wymówek, ale bierz odpowiedzialność.

Jeśli chcesz pomóc rodzicowi, pamiętaj - patrzysz w lustro, kogo widzisz? Oczekujesz uśmiechu w lustrze, usmiechnij się. Im bardziej szczera  jesteś w tym momencie, kiedy patrzysz w lustro i uśmiechasz się szczerze, tym szybciej nastąpi poprawa.


Artretyzm psychosomatyka Artretyzm PYTANIE:  W. ma 30 lat. Moja mama jest chora, ma reumatoidalne zapalenie stawów. I teraz chcę jej pomóc. Trudno jej chodzić, ciężko coś zrobić, a ja zdecydowałam, że porzucę pracę, opuszczę moje miasto i przeprowadzę się tam, gdzie mama mieszka na wsi. Wiem, że to, to nie wystarczy, co mogę dla niej zrobić? Czy muszę zrobić jeszcze coś innego?  ODPOWIEDŹ:   Jesteś dzieckiem, bez względu na wiek, twoją rolą w stosunku do rodzica jest rola dziecka. Rolą dziecka jest bycie sobą, bycia bardzo szczerą istotą. Kiedy jesteś hipokrytą (niewłaściwa rola) w ten sposób obłudnie doprowasz rodziców do choroby. Musisz nauczyć swoją matkę bycia sobą, jak? Tylko twój własny przykład może pomóc matce. I w tym celu musisz zrozumieć, jakie masz do niej uczucia i wyrazić te uczucia. Ale pamiętaj, kiedy myślisz, że jesteś przyzwoitą osobą, która się nie zmienia w środku, a która później wraca do domu, by pomóc mamie, wtedy wierz mi, stan mamy się jedynie pogarsza ... Kiedy dwa negatywne ciała łączą się, powstaje między nimi napięcie, odpychają się. Płacisz życiem osobistym, a matka zdrowiem. Aby wziąć odpowiedzialność za to, co dzieje się w środku, trzeba nie obrażać się na rodzica, ale wziąć odpowiedzialność tylko za swoje uczucia. Prosząc o wybaczenie, doprowadzasz to uczucie wtedy do zera. Nie moższ uczyć mamy, jedyne, co możesz robić, to pokazywać swoim przykładem.   Czy odczuwasz różnicę między nauczaniem a pokazywaniem własnym przykładem? Jeśli nie zmienisz stosunku do mamy, nie dojdziesz do miejsca, do którego chcesz, ponieważ jesteś hipokrytą. Kogo okłamujesz? Siebie! Bycie obłudnikiem to nieszczera cecha - wewnątrz czuje jedno, na zewnątrz okazuje drugie.  Nienawiść zastąp słowem wybacz. Nie rób wymówek, ale bierz odpowiedzialność.  Jeśli chcesz pomóc rodzicowi, pamiętaj - patrzysz w lustro, kogo widzisz? Oczekujesz uśmiechu w lustrze, usmiechnij się. Im bardziej szczera  jesteś w tym momencie, kiedy patrzysz w lustro i uśmiechasz się szczerze, tym szybciej nastąpi poprawa.




Photo by sabinevanerp Pixabay
Zaczerpnięte z wykładów D.Trockiego