Historia pewnego raka. Każdego raka.


Rak według psychosomatyki, praw wszechświata.


Jeśli masz raka, nie panikuj.

      Rak związany jest z konkretnymi myślami. Nie ważne czego jest to rak, znaczy to, że ja dawno, dawno temu utrzymuję urazę do kogoś. Sama uraza nie może się tylko kumulować w organizmie, musi się w coś przekształcić, zmienić swoje natężenie, w coś jeszcze większego, np złość. Jeśli stało się to u mnie, znaczy to, że jestem bardzo, bardzo upartą osobą. 
      Wszystko będzie tylko po mojemu, raczej umrę, a nie poproszę o wybaczenie. Umrę, a nie dam za wygraną. Pokażę całemu światu, a raczej konkretnej osobie, że mam rację. 
      
      Jeśli masz raka, zobacz, czy nie uważasz się za bardzo mądrą, inteligentną osobę, wiesz wszystko jak ma być, jak jest prawidłowo, wiesz, jak mają mnie leczyć, jak się kto ma zachowywać. To ja jestem najmądrzejszą osobą na świecie, dlatego mam prawo dawać wszystkim rady. 

      Pamiętaj, rak to nie problem, to zamęt, chaos w twojej głowie, który może być rozwiązany.
      Jeśli mam raka, to znaczy jestem bardzo uparty, zły na kogoś i wiem, jak się zachowywać od samego początku. Od dzieciństwa wiem, jak mają mnie kochać rodzice, po wyjściu za mąż wiem, jak powinien mnie kochać mąż, a mężczyzna wie, jak powinna go kochać żona. Jak zostałam mamą, wiem jak powinny mnie kochać dzieci. Robię wszystko dla dzieci i oczekuję, że będą mnie za to podziwiać. A one milczą, nie cenią mnie tak, jak bym tego chciała, obraża mnie to. 
      To są przyczyny.


A teraz, co robić. 
Po pierwsze, popatrzeć, kiedy rozpoczęła się choroba. Który z twoich krewnych był wtedy obecny blisko ciebie. Z kim wtedy najczęściej rozmawiałaś /eś?
Poszukaj ulubioną formę negatywności, którą zaczęłaś/ eś odczuwać do tej osoby. Nie musi to być bliska osoba, może być to na przykład też szef, który mimo, że tyle poswięciłaś/ eś dla tej pracy, tyle tam włożyłaś/ eś od siebie, a np. nie otrzymałaś/ eś obiecanego awansu. Masz więc taką ogromną żałość, złość, bo obiecano ci góry złota, a nie otrzymałaś/eś nic.
Odszukaj kim jest ten człowiek, który wywołał w tobie taką silną reakcję.
A póżniej zastanów się, kim powinnam, powinienem być w stosunku do tego człowieka. Bossem, pracownikiem, żoną, mężem, córką? A kim byłam, byłem? Guru? Nauczycielem, mamą, która uczy synka, który ma 42 lata, jak żyć. 
Popatrz, gdzie przestałeś /łaś być sobą. To będzie tutaj kluczowe pytanie. Przestań grać inną osobą. Nie swoją rolę. Jak poprosisz o przebaczenie za swe negatywne uczucia, które wcześniej miałaś /eś, rak zacznie się zmniejszać. Im mniejsze będą negatywy w stosunku do tego konkretnego czlowieka, obraza, uraza i złość, wtedy zauważysz, że nic nie pozostanie też z twojej choroby.

Zapraszam do kontaktu.
kontakt na facebook lub mailowo

Zaczerpnięte z wykładów D. Trockiego

Rak, choroby onkologiczne, psychosomatyka


Ilustracja Prawny Pixabay